Carpe diem
Dni spadają jak kartki z kalendarza.
Celebruję istnienie.
Podajesz puchar bianco,
tęczę zamkniętą w kroplach wina.
Budzi się apetyt na życie.
Nie ma jutra dla słów,
nie ma dla czułości.
Toast.
Za poranki po nocach zdarzeń,
za ciszę twoich oczu,
melodię bez słów,
ukojenie niepokoju.
Za szczęście, które nie zna starości.
proszę odebrać pocztę wewnętrzną
Dziękuję. Wydaje mi się, że dokładnie tak zrobiłam jak napisałaś, a nadal na stronie wyświetlam się jako M.M Ale to…
Pewnie taka, że jedni wiedzieli na co kupują bilety, a drudzy kupili w ciemno z nadzieją, że będzie ubaw. Cytując…
Ciekawe spostrzeżenia. Nie da się potwierdzić i nie da się zaprzeczyć, ale zanim odpowiem prześpię się z tym tematem i…
Witaj, Z oficjalnego konta ponieważ właśnie pracuję nad kodami, a robię to często na żywo. Dziękuję za miłe słowa i…