Miesięczne Archiwum: lipiec 2025

3

*

Ze wszystkich bliskości
tylko nasze nie przespały…
się ze sobą

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
4

Do Nietzschego

Pewna z Afryki langusta
bardzo ciężka i tłusta
spojrzała w zwierciadło Nietzschego
nie dostrzegła w nim nic złego
“Tako widzi Zaratustra”!

❤️
0
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
1

Handel w necie

Aby sklep internetowy działał poprawnie i sprzedawał, podobnie jak sklep stacjonarny, musi mieć klientów. Klientami sklepu stacjonarnego są mieszkańcy okolicy. Klientami sklepu internetowego są internauci. Obydwa sklepy działają podobnie. Muszą powstać, zaopatrzyć się w towar, zaistnieć w świadomości konsumentów, pozyskać ich.

W przypadku sklepu stacjonarnego, prowadzonego na osiedlu lub w centrum miasta, sprzedawca może liczyć na przypadkowych przechodniów, którzy zainteresują się, widząc szyld sklepu, niekiedy otwarte drzwi.

Inaczej sytuacja wygląda ze sklepem internetowym. Jego nigdzie nie widać samoistnie.
Sklep internetowy przypomina sklep stacjonarny zbudowany na uboczu. Nikt nie przechodzi koło niego. Sklep nie jest widoczny. Mieszkańcy miasta nie wiedzą o jego istnieniu. Rolą właściciela takiego sklepu jest zadbanie o to, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o jego otwarciu.
W tym celu stosuje się reklamy i ogłoszenia publikowane w prasie, bilbordy, plakaty, nagrania audio emitowane w radiu, niekiedy na targach, w komunikacji miejskiej oraz w innych miejscach, zazwyczaj dużych sklepach.
Właściciele sklepów internetowych mają do wykorzystania więcej możliwości niż właściciele sklepów stacjonarnych.

Oprócz reklam w prasie, radiu, telewizji, mogą reklamować się w internecie: w wyszukiwarkach, mediach społecznościowych, portalach branżowych, giełdach internetowych. Mogą publikować adresy swoich sklepów w katalogach stron internetowych i firm.

Mogą również skorzystać z artykułów sponsorowanych, pisać blogi, aktywnie udzielać się w mediach społecznościowych, głównie na fan page’ach i grupach, korzystając z technik linkowania.

Jeżeli te działania zostaną połączone z wezwaniem do automatycznego przejścia na stronę sklepu, zwiększą ruch na stronie oraz wpłyną na pozycjonowanie sklepu w wyszukiwarkach internetowych.

Podobne znaczenie ma umiejętne pisanie treści, opisów produktów, katalogów i grup. Zawarte w nich słowa kluczowe i frazy mogą znacznie ułatwić internautom odnalezienie sklepu w wyszukiwarce podczas wyszukiwania produktu. Pamiętajmy — liczy się tylko pierwsza strona wyników wyszukiwania.

Najprościej o biznesie: “Handel w necie”

❤️
0
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
4

Gdybym zapomniał

Gdybym zapomniał jak pachnie lato
Ze słońcem truskawki zmieszane
Jak Twoje imię w ciszy brzmi
Zwłaszcza o czwartej nad ranem

Gdybym zapomniał kolorów
Którymi zdobisz moje myśli
Które wkładasz mi w dłoń
By móc mi się przyśnić

Gdybym zapomniał jednak
Zatrzymać czas gdy Cię widzę
By w bezdechu najdłużej wytrwać
I być z Tobą jak najbliżej

Gdybym zapomniał przypadkiem
Że to teoria bycia nikim
By udawać na poważnie każdy dzień
I fałszywe pisał dzienniki

Przypomnij mi wtedy proszę
Żeby jednak nie skakać w przepaść
Wtedy znów napiszę, że Cię kocham
Mimo, że wszystko inne jest nie tak

I może niemożliwe będzie zapomnieć
Bo bez Ciebie nic nie jest ważne
Choćby dziś skończył się świat
Jutro będę kochał Cię jeszcze bardziej

❤️
2
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
1

Marketing współczesny

W marketingu kluczowe znaczenie ma przekaz dostosowany do grupy odbiorców. Jeżeli klient zrozumie, co i dlaczego mu proponujesz, rozważy, czy faktycznie jest mu to potrzebne. Jeżeli Twoja oferta zaspokoi jego potrzeby i zrobi to lepiej niż oferta konkurencyjna, masz klienta. Jeżeli oferta nie jest zrozumiała, to nawet jeśli będzie najlepsza, nie pozyska klientów.

Oferta zrozumiała i idealnie dostosowana do jednej grupy odbiorców może nie być odpowiednia dla innej. Dlatego tak ważne jest sprecyzowanie: do kogo kierujemy swoje słowa. Jeżeli nie znamy odpowiedzi na wszystkie pytania, nie potrafimy sprecyzować grupy wiekowej, geograficznej czy finansowej, warto przeprowadzić badanie marketingowe, test zainteresowań, zrozumienia, oceny i wartości. Do tego bardzo dobrze służą kanały Social Media. Z rozmów, komentarzy, dowiadujemy się o poglądach innych, o ich wartościach, ocenach, potrzebach i możliwościach.

Dzięki nim możemy również sprawdzić, jak oceniają nasz produkt, jego prototyp, kolory, smaki, zrozumienie tekstu. Wszystko zależy od tego, co oferujemy i o co pytamy. Przykładowo: modne są dzisiaj produkty o smaku pistacjowym i ich zielone kolory. Faktycznie, atrakcyjnie wyglądają. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem, jadłam lody pistacjowe. Były smaczne. Mimo to zawsze wybieram smak oraz kolor czekolady. Nawet nie próbuję eksperymentować. Jeżeli mam kupić jedną rzecz, musi mieć mój ulubiony smak. Oczywiście nie wszyscy myślą tak jak ja. Dlatego warto pytać.

Niektórzy marketingowcy proponują odważniejsze badania: zadaj pytanie, a odpowiedzią niech będzie wybór zakupu. Klient, który nie kupi podczas eksperymentu, nie kupi też po nim. To bardzo odważne podejście. Po długich rozważaniach zaczynam się przekonywać do tej teorii.
Zróbmy więc marketingowy eksperyment, na razie bez kupowania. Masz do wyboru krótki, prosty i przejrzysty poradnik marketingowy, który poprowadzi cię za rękę do osiągnięcia celu. Ukryty jest pod jednym z poniższych tytułów. Wpisz w komentarzu numer tytułu. Możesz ocenić, pod którym tytułem znajduje się ta wartość, albo który z nich byś wybrał, gdybyś mógł sobie na niego pozwolić. Masz problem? To może, którą książkę chciałbyś przeczytać, gdybyś otrzymał ją gratis.

1. Strategia wizualnej tożsamości i automatyzacja. Poradnik praktyczny dla przedsiębiorców i działaczy społecznych.
2. Strategia wizualnej tożsamości i automatyzacja: kluczowe narzędzia marketingu dla przedsiębiorców i fundatorów.
3. Praktyczny przewodnik po strategii wizualnej i automatyzacji dla przedsiębiorców i fundatorów.
4. Poradnik marketingowy dla przedsiębiorców i fundatorów.
Który tytuł wybierasz? Napisz odpowiedź w komentarzu.

Z serii autorskiej: Najprościej o biznesie: Test marketingowy

Obraz podglądowy: bbsmit z Pixabay
https://pixabay.com/

❤️
0
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
1

Wichrowe wzgórza – obiecałam, że przeczytam

“Przeczytajcie tą książkę, proszę” – powiedziała odchodząc.
To była jedna z najciekawszych lekcji w szkole średniej. Również ostatnia z tego przedmiotu. Nauczyciel, może nauczycielka kończąc ją, żegnając się z nami całkowicie, poleciła przeczytać książkę “Wichrowe wzgórza”.

– Nie będziecie żałować. To najlepsza książka jaką czytałam. Nie jest lekturą, nie będziecie o niej pisać na maturze, ale na prawdę warto ją przeczytać. Zapisała na tablicy imię, nazwisko autora, tytuł, uśmiechnęła się i wyszła.

Zapamiętałam tytuł i obiecałam sobie, że na pewno przeczytam. Nie prędko, ale dotrzymałam słowa. Wcześniej często myślałam o książce, tytule, jej poleceniu, formie przekazu jakiego wcześniej nie doświadczyłam.

Kiedy wreszcie po latach wzięłam książkę do ręki, zaczęłam przeglądać ją, zaparzyłam się na piękną okładkę z wrzosowiskami, “widziałam” przed sobą osobę, która ją poleciła. Nauczycielkę. Wówczas jeszcze pamiętałam dokładnie kto to był. Dzisiaj widzę jedynie sylwetkę chodzącą przy tablicy kończąc lekcję. Pamiętam jak kreśliła na tablicy, jak bardzo to było dla niej ważne, a później jej wyjście z klasy. Do dzisiaj pamiętam jej słowa, spojrzenie, przesłanie, choć nie pamiętam nazwiska, przedmiotu jakiego uczyła. Tak więc przez lata czekałam na ten dzień. Nie miałam kiedy czytać, nie było na to czasu, ale w końcu, z ogromnej ciekawości sięgnęłam po polecaną pozycję.

Zgodnie z zapowiedzią, książka wciągnęła mnie bezgranicznie. Podziwiałam w niej wszystko, prawie wszystko. Podziwiałam opisy, łany moich ulubionych wrzośców, wyobrażałam sobie jak biegam po nich z rozłożonymi ramionami, radosnym uśmiechem. Widziałam nad nimi zachodzące słońce, ale ubolewałam nad losem nieszczęśliwego bohatera, który nie zasłużył na taką pogardę. W żaden sposób nie mogłam też zrozumieć tego, jak mógł sobie pozwolić na bycie tak okrutnym dla innych, jak inni byli dla niego. Zemsta. Ciężka zemsta. Ach.
Tego nie da się opisać. To trzeba przeczytać. Miłość, różnice klas, podziały, rozdarte serca, zawód, rozczarowanie, pogarda. Na koniec szaleństwo.

Książka niezwykle pokrętna, jak życie.

29 lipca 2024 r.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
3

**

wiatr skradł mi myśli
a deszcz wypłukał strumień słów
mogłam zamilknąć

❤️
2
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
0

Franka

Falując fuknął na fartuch Franki
Franek Falus co lubił fanki.

❤️
0
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
18910111213