#3
nawałnica
złamany konar wierzby
nikt nie płacze?
współczesna twórczość literacka w świetle historii
kiedy nie mogą zasnąć
zaczynają liczyć
wszystkie owieczki
które odmówiły modlitwy
upalny poranek
trawa miękka pod stopami
cień tuli kwiaty
wiatr niesie zapach
słońce topi letni sen
cisza śpiewa wśród liści
Małe radości
rosną w szczelinach dnia
jak dzikie fiołki
kwitnące bez przymusu
Ciepło kubka w dłoniach
jest jak dowód
że świat potrafi trwać
w prostych gestach.
Śmiech przypadkowego dziecka
otwiera przestrzeń w sercu
jak klucz do dawno zamkniętego ogrodu.
Zapach chleba,
który ktoś właśnie piecze,
mówi więcej o miłości
niż wszystkie wielkie słowa.
Drobne chwile
są jak ukryte gwiazdy,
niewidoczne w blasku dnia,
a jednak niosą niebo.
28.11.2021
Noc wisi
jak kropla tuszu
rozlana na płótnie.
Gwiazdy
rozmyte punkty
drżącego światła
Cienie drzew
przypominają
niezapisane litery
Cisza pęcznieje
jak farba
na wilgotnym pędzlu
Świat śni się
w półtonach
znikając w sobie
nie szukam już
wysp szczęśliwych
na oceanie
zatonęły
razem
z reklamą mydła
sól wypaliła mapy
podczas gdy wiatr
rozszarpywał flagi
a przewodnik
umierał na szkorbut
znudzeni
bogowie
niczego po sobie
nie pozostawili
wstydząc się
pustych obietnic
... co jesz i co pijesz... :)
Recenzja zachęciła do przeczytania. Dzięki
:)
Bardzo ciekawa, mądrą myśl... :)
Fajna gra słów :)