Noc
w łunie jak zorza
lewitują kryształki
z jednego ty
jak ja
przez spektrolit
patrzysz
współczesna twórczość literacka
piasek jeszcze pachnie
wiosennym deszczem
wirująca u jego szyi
zakrywa mgły
wczorajsze i jutrzejsze
zebrane na kamieniu
o wielkości sekundy
przepołowionej lustrem
świetlnej łzy
coraz więcej okien co raz mniej ludzi
eter wchłania mózg kradnąc minuty
klik usypia nas i klik też budzi
miłość przyjaźń seks płyną przez druty
trawnik dawno zarósł piłka sparciała
place zabaw są lecz dzieci nie ma
młodzież przed ekranem się zasiedziała
bo wyjście do ludzi to wielka trema
jeden kontakt w drugim się zakochuje
pęka etykieta gną się granice
w wirtualnym świecie człowiek bytuje
zapisując w chmurze swe tajemnice
Luty 2018, Bielsk Podlaski
proszę odebrać pocztę wewnętrzną
Dziękuję. Wydaje mi się, że dokładnie tak zrobiłam jak napisałaś, a nadal na stronie wyświetlam się jako M.M Ale to…
Pewnie taka, że jedni wiedzieli na co kupują bilety, a drudzy kupili w ciemno z nadzieją, że będzie ubaw. Cytując…
Ciekawe spostrzeżenia. Nie da się potwierdzić i nie da się zaprzeczyć, ale zanim odpowiem prześpię się z tym tematem i…
Witaj, Z oficjalnego konta ponieważ właśnie pracuję nad kodami, a robię to często na żywo. Dziękuję za miłe słowa i…