Ziemia0 (0)
Imię bez głosu.
Ciało bez granic.
Krucha —
jak snów porcelana,
w mroku zrodzona,
z gwiazd,
popiołu i tchnienia.
W niej śpią korzenie światła,
płyną soki życia,
jak krwiobieg rzek.
W jej oczach
odbija się milczenie planet.
Gdy ją dotykasz —
otwiera w tobie czas,
gdy obejmujesz —
zasiewa ciemność.
Jest kołyską bez dzieciństwa,
która nie umiera.
Dla ciebie –
powrotem w gwiezdny pył.