Dzienne archiwum: 20 października, 2025

0

Bez kajdan

W żadnym wypadku nie podążę w miejsca, których nie chcę.
Nikt nie ma prawa zmuszać mnie do tego,
bym żyła tak, jak chcą tego inni, wbrew mojej woli.

Moja miłość do Boga mieści się w Kościele
i w sercu, jakie noszę każdego dnia, opiekując się
mniejszymi braćmi, bez względu, jakie noszą imię.

Ich futro, stworzone tchnieniem Najwyższego,
jest nieskończonym dziełem Jego majestatu,
a moja dusza, zbliżając się do Niego,
wyraża siebie słowem i czynem, daleko od zdrajców.

Nikt nie ma prawa zmuszać mnie do własnych zasad,
bo moje, bliskie Bogu, są moją drogą życia.
Nikt nie ma prawa zmuszać mnie do siebie,
wiedząc, że blisko mi do moich ideałów.
Nikt nie ma prawa zmuszać mnie do poglądów,
dalekich od naszego Kościoła, od mego serca
i od moich wyborów.

***
20.10.2025 r.
wiersz liryczny w formie wolnej

❤️
0
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
0

W środku

Nawet kiedy jesteś w środku Koloseum jest coś o czym zapomniałeś. Nie ma prostych sytuacji ani wyjść, jest tylko nasze myślenie, które stwarza albo otwiera horyzonty ale nie wszyscy lubią przestrzeń. Niektórzy kochają własne więzienie umysłowe, w nim żyją i w nim umierają a i rodzą podobne do siebie potwory piwniczne.

❤️
0
👍
0
1
💡
1
1
📖
1