Autor: Stahl

1

***

To była miłość z porcelany.

❤️
0
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
2

Autorytet

Autorytet, to osoba będąca wzorem, inspiracją,
stojącą w miejscu do którego pragniemy dojść.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
1

grzech myśli

Byłoby grzechem pisać jednostajnie
jakby tematów wokoło brakowało
imię wspominać tylko jedno
jakby kalendarz miał białe kartki.

I czekać jak śnieg przypruszy
układać wiatrem roczochrane włosy
w zdjęcie pamięci jedno spoglądać
wspominać zapomniane chwile i marzyć.

16.09.2025 r.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
0

autorytet

Autorytet, to osoba której można ufać, która nie oszukuje, nie wprowadza w błąd.

❤️
0
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
1

Ukoić ból

ukoić ból niepoukładany, rozdarte serce, z porcelany

tak delikatnej, jakby pleść z nici pajęczej

w apteczce badndarz, plasterki, octenisept
chwila większego bólu, i mniejszy, mniejszy, zaniknie

a jeśli szycie potrzebne? czy krawiec potrafi tyle?
potrafi wiele, ale czy wszystko? termometr wrze,

wskazuje nadmiar rozbieganych emocji. nie moich
włączam muzykę, może “A comme amour” ukoi ból

26.11.2024 r.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
0

Najdłuższa podróż

Podniosłam głowę, by wiatr rozwiał włosy na cztery strony świata.
Jeden z kierunków będzie mój, może kilka, nie usiedzę dłużej w stagnacji.
Zew wzywa naturę, dusza rwie się pod niebo, może buja w obłokach,
nie tylko. Rwie się z zaułka, zrywa łańcuchy. Niech wicher dmie.

Na końcu świata znajdziesz mnie po oddechu, odgłosie bijącego serca,
na deptaku, w spisanym słowie, myślach, iskrach lecących w twoją stronę.

Gwiazdy poprowadzą mnie, oświecając drogę. W nich, każdego dnia,
będę widziała twoje spojrzenie, uśmiech twój. Twoja energia naładowała baterie,
odpalam silnik. Nie zgaśnie. Nie zaleje się paliwem, łzami. Chmury zaniknęły,
przestałam się bać. Promyki słońca przebijają niebo.

Nie chcę dłużej fotelu, którego nie mam. Czas na mnie. Silnik rwie się w najdłuższą podróż.
Jeszcze tylko niespakowane bagaże, nieodebrane klucze. Maluję wszystko na nowo.
Bez gwarancji. Nie ważne. Kolejna podróż będzie spontanem. Jak kiedyś,
do najpiękniejszych dni.

***
13.11.2024 r.

❤️
0
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
0

Mój cel

Mój cel, jest moim celem. Twój cel jest moją inspiracją.

Twoja inspiracja, jest moim przemyśleniem. Nasz cel, jest zbieżnym celem.
Zupełnie jak zbieżność dusz.

To nie naśladownictwo, choć tak by się zdawać mogło.
Wzór mistrza, który zrealizował moje. Wymarzone od wczesnych lat.

Pokazałeś, że są realne. Wykraczając poza schematy popularnej współczesności
Stałeś się wzorem. Nie zrozumieją. Nie wiedzą.
Nie mają pragnień, wzorów, marzeń. Nie mają celów.

Odsłuchałam wszystkie przesłania. Dokonałam zmian.
Nie stworzyłeś z niczego. Ulepiłeś kształt dla istniejącej duszy.
Stałeś się inspiracją kreślącą drogę do własnych marzeń,
wyznacznikiem przeistoczenia jej w cele. Twórcą, korektorem drogi.

04.12.2024 r.

❤️
0
👍
0
1
💡
0
0
📖
0
1

Fajny kawałek

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
1234567