Autor: Stahl

2

Polsko moja

Polsko moja, ziemio ojczysta
Na której rosną pachnące bzy

I zieleń soczysta, konwalie białe
I majem pachnie niezwykle maj

Czerwone Maki, róże, piwonie
Z białym jaśminem w tle

Ziemio ojczysta, ziemio moja
Niezwykła, piękna jak we śnie

Łódź, 16.05.2022 r.

“do konkursu”

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
1
2

Drugi dno

Mężczyźni przypisali kobiety do kuchni, nie wiedząc, że w garnkach jest drugie dno.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
1
0

List do Mistrza

Udało się pohamować chmury, wielkie opady deszczu, burzę.
Cieszę się z każdego nawet małego sukcesu, z każdego życia.
Wiem, że poparłbyś moje oddanie, dobroć serca.
Wiem też, jak spojrzałbyś, co powiedział, by zmotywować
do dalszego działania, postępów.

Zawsze kiedy potrzebuję Twojej porady, wsparcia,
patrzę na Twoje zdjęcie. Najbardziej lubię to na tle książek.
Wyobrażam sobie jak rozmawiamy, co mówisz, radzisz,
wiem nawet jaki przybrałbyś ton. Uśmiechasz się.
Ja też.

Próbuję zmienić kurs. Wprowadzam nowe, zmiany biegną tak szybko.
Wszystkiego wciąż trzeba się uczyć. Robię to.
Wciąż piszę, często do pliku. Teraz są nowe możliwości.
Spróbuję zawrócić kurs.

Uzupełnienie autobiografii jest fantastyczne.
Nie potrafię powiedzieć dlaczego do niego wciąż wracam.

Poza szokiem, znajduję coś motywującego. Odkrywam tajemnice.
Czuję się jak w czarnobiałym firmie, wojennym, pomimo,
iż opisujesz czasy już po niej, czas pokoju. Krew mam zmrożoną,
emocje jak z horroru, czytam na bezdechu. Nie wiem co zrobią,
boję się ich, ale żyjesz. Wciąż żyjesz, może nie potrzebnie się bałam.
Opowiadasz o emocjach, udzielanych Ci odpowiedziach.
Są bardzo ważne, również dla historii. To niesamowite. Tworzy tyle emocji.

Powrócę jeszcze do tego jeziora, do którego wracałeś wielokrotnie.
Jest oszałamiające. Patrząc na kolorowe zdjęcia znalezione w necie,
wyobrażam sobie wokoło dzikie koty śledzące każdy Twój krok,
patrzące z gęstych czupryn drzew, i wilki kryjące się w gęstwinie.

Oddałeś tyle emocji w każdym spisanym słowie.
Widzę wszystkie opisane detale.

Pozdrawiam Mistrzu
16.01.2025 r.

❤️
0
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
0

Oda do miłości

Miłości, ty najpiękniejsza z uczuć,
Ty, co w sercach ludzkich płoniesz,
Ty, co natchnieniem jest dla poetów,
Ty, co szczęście dajesz i cierpienie.

Miłości, ty najpotężniejsza z sił,
Ty, co łączysz dusze i ciała,
Ty, co pokonujesz czas i przestrzeń,
Ty, co nie znasz granic ani reguł.

Miłości, ty najszlachetniejsza z cnót,
Ty, co szanujesz i współczujesz,
Ty, co przebaczasz i ofiarujesz,
Ty, co nie żądasz niczego w zamian.

Miłości, ty najwspanialsza z darów,
Ty, co ubogacasz i uszczęśliwiasz,
Ty, co nadajesz sens i wartość życiu,
Ty, co jesteś źródłem i celem istnienia.

Miłości, ty najdroższa z klejnotów,
Ty, co nie zblakniesz i nie zardzewiejesz,
Ty, co nie stracisz blasku i uroku,
Ty, co nie podlegasz modzie i rynkowi.

Miłości, ty najcenniejsza z dóbr,
Ty, co nie kupisz się za pieniądze,
Ty, co nie sprzedasz się za korzyści,
Ty, co nie wymienisz na nic innego.

Miłości, ty najpiękniejsza z uczuć!
O! Niech cię młodzi ludzie szukają!
Niech cię w swych sercach noszą i pielęgnują!
Niech cię w swych słowach wyrażają i śpiewają!

Miłości, ty najpotężniejsza z sił!
O! Niech cię młodzi ludzie podążają!
Niech cię w swych czynach okazują i dowodzą!
Niech cię w swych życiach realizują i spełniają!

Miłości, ty najszlachetniejsza z cnót!
O! Niech cię młodzi ludzie szanują!
Niech cię w swych stosunkach chronią i strzegą!
Niech cię w swych partnerach cenią i kochają!

Miłości, ty najwspanialsza z darów!
O! Niech cię młodzi ludzie przyjmują!
Niech cię w swych sercach otwierają i gościsz!
Niech cię w swych duszach zapraszają i mieszkasz!

Miłości, ty najdroższa z klejnotów!
O! Niech cię młodzi ludzie ubóstwiają!
Niech cię w swych oczach podziwiają i błyszczysz!
Niech cię w swych ustach całują i smakujesz!

Miłości, ty najcenniejsza z dóbr!
O! Niech cię młodzi ludzie doceniają!
Niech cię w swych rękach trzymają i pieścisz!
Niech cię w swych ciałach czują i rozkoszujesz!

Miłości! Miłości! Miłości!

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
0

żniwo

chodzę wokoło
tropiąc ślady własnych stóp
zranionych kosą

17-06-2007 r.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
1
road 1072823 1280 2 0

Burgundowa jesień

Każdego roku czekam z utęsknieniem na jesień,
pełną złota, burgundu, mieniących się w słońcu liści.
Opadających z drzew, lecących bezwiednie niczym dobrobyt,
tworzących bogate dywany.

Nawet deszcze uwielbiam jesienne,
przed którymi zwykle nie chowam głowy,
oczyszczają nie tylko kurz zaśniedziałych marzeń,
ale i duszę, by była jak nowa.

16.11.2024 r.

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
sandstorm 5427661 1280 1 0

burza piaskowa

przez stulecia burza piaskowa sypała w oczy

byli zawiedzeni niczym zwiędnięte kwiaty
kiedy szła ulicami nie dostrzegając ich spojrzeń
ignorowała każdy oddech prócz jednego
on ignorował ją. stał się przeszłością

swój cień zlewała z cieniem kamienic
obskurnych jak życie, swoiście pięknych

czasami rozglądała się wokoło
bardziej z ciekawości aniżeli potrzeby
z posępną miną, nie kłamała

tylko raz ktoś wymierzył z broni. nie strzelił
zniknęła w pustej alei zapomnienia
przeszła przez lustro

sztylety jak motyle posiatkowały jej wnętrze
tasując karty obecne, przeszłe
przetasowały myśli, których nie sposób pozbierać
nie czuła nigdy. nikt nie czuł. pozbierał

trzymała w dłoni rozdygotana, patrzyła prosto w oczy
świat w ogniu, serce straciło oddech. otulił słów kocem

schowała lustro z drogą powrotną. nie przeszła
uśmiechając się wyjęła płótno
z motylem na ramieniu poczęła malować błękitny obraz

wie, że jest niezwykły

2024.12.12

❤️
1
👍
0
0
💡
0
0
📖
0
1

Groźniejsze psy

Bardziej niebezpieczne jest spotkanie stada dzikich psów niż wilków.

❤️
0
👍
0
1
💡
0
0
📖
0
1234567