W cieniu borów
szliśmy nadmorskim borem
pomiędzy gęstymi kniejami
zbierając jagody czesakiem
patrzyły na nas czarnymi
lśniąc w nikłych promieniach
spoglądającego figlarnie
szliśmy nadmorską doliną
pomiędzy pagórkami
zerkaliśmy
na leśne gęstwiny tworzące tło
zielonoczarne
27.09.2025 r.
„W cieniu borów” /szkic poetycki/