[Jesteś, który jesteś]
Można iść dalej z żalem i jednocześnie z nadzieją.
(Ta para się nie wyklucza)
Jesteśmy w drodze, a Ty razem z nami
Wschodzące Słońce!
współczesna twórczość literacka
Można iść dalej z żalem i jednocześnie z nadzieją.
(Ta para się nie wyklucza)
Jesteśmy w drodze, a Ty razem z nami
Wschodzące Słońce!
„Nikt nie ma do Ciebie żalu” – napisała na kartce pochyłym pismem. – „Wspomnienia są tylko wspomnieniami. Miłość to czysta emocja, która nie obliguje do niczego, ale lubię sobie wspominać twój śmiech.”
Złożyła równo kartkę na pół, potem jeszcze raz, i schowała do małej kieszonki. I tak nigdy nie wyśle tego listu. Nie zapytała o adres, o nic nie pytała. Lazurowe oczy wypełniały całą przestrzeń pomiędzy nimi – nie było czasu na notatniki.
Usiadła pod oknem w ciemnobrązowym fotelu i, lekko bujając się, przykryła kocem.
Kiedy słuchasz swojego serca,
To tak naprawdę oddychasz z Bogiem.
…
Bóg jest Miłością
widziałem w Twoich oczach nagie miasta jak ciała kobiet rzucone na ziemię tuż po gwałcie
i miasta złote jak włosy nastolatek nigdy dotychczas nieczesane dłonią mężczyzny
marmur i wysypiska śmieci
studzienki kanalizacyjne i mleczne koryta rzek
nigdy nie wezmę Cię za usta
żadnym z wierszy
słowom odbiorę kontur i wydźwięk
aż martwi i puści od środka
wpadniemy w siebie bez echa
nie odróżniając twarzy
brutalni i lepcy
i bezczelnie niewinni
zrozumiemy wszechświat
by jutro znów o nim zapomnieć
kiedy się budzisz
staję się światłem
między twoimi powiekami
kiedy zasypiasz
jestem ciepłem
w zagłębieniu poduszki
jeśli mokniesz
chcę być kroplą
na twoim ramieniu
gdy jasność wlewa się
w poranne przestrzenie
idę obok
tą samą drogą
kiedy cię nie ma
moje czekanie
obrasta ciszą
i stajesz się każdą myślą
która do mnie wraca
Włączam ciszę na pełny ekran
i siadam z nią.
Myślę o nas i o tym,
co zostanie,
kiedy świat wyloguje się
z własnej iluzji.
I wtedy:
Twoje słowa –
espresso w żyłach,
które na języku zostawia spokój.
Twoje dłonie –
róża wiatrów,
nawigacja,
której nie trzeba aktualizować,
prowadzi mnie prosto do brzegu.
I wystarczy mi już jedna chwila,
gdy twój śmiech
rozjaśnia powietrze
i rozsypuje zmrok.
Chcę tu być,
w szczelinie między
dotykiem a oddechem,
gdzie miłość jest jedynym kodem,
który przetrwa restart świata.
proszę odebrać pocztę wewnętrzną
Dziękuję. Wydaje mi się, że dokładnie tak zrobiłam jak napisałaś, a nadal na stronie wyświetlam się jako M.M Ale to…
Pewnie taka, że jedni wiedzieli na co kupują bilety, a drudzy kupili w ciemno z nadzieją, że będzie ubaw. Cytując…
Ciekawe spostrzeżenia. Nie da się potwierdzić i nie da się zaprzeczyć, ale zanim odpowiem prześpię się z tym tematem i…
Witaj, Z oficjalnego konta ponieważ właśnie pracuję nad kodami, a robię to często na żywo. Dziękuję za miłe słowa i…