Spokój duszy

Wybiła dwunasta, dotknięta dusza krążyła po pokoju od kilku godzin.
Ból wił się dookoła, jakby zupełnie był nieświadomy tasowanych kart.
Bezsilność rozkładała dłonie szarpiąc się z przeznaczeniem.

Kilka mocnych kawałków próbowało zagłuszyć łoskot myśli. Mgliste wspomnienia
bez fajerwerk powracały niczym wyrzucony z nienacka bumerang. I fotografie…

Ulga przyszła w kolorach. Uśmiechnęła serce. Wystarczyło popatrzeć głęboko w oczy.

26.09.2025 r., godz. 00.12

❤️
1
👍
1
0
💡
0
0
📖
0
Subskrybuj
Powiadom o
guest
8 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Te.n Jot
  1. Jakie znaczenie ma akurat dwunasta?
  2. Tasowania jakich kart? Jaką funkcję w tekście pełnią w ogóle jakieś karty?
  3. To rozkładała dłonie, czy szarpała się z przeznaczeniem? Bo szarpie się dłońmi, mało spójny obrazek.
  4. “bez fajerwerk” to racze mianownik w liczbie poj. więc nie pasuje, *fajerwerków. Poza tym brak konsekwencji w stosowaniu interpunkcji, raz jest, raz jej nie ma.
  5. “Ulga przyszła w kolorach” ???

Generalnie cały test stwarza wrażenie utworu poetyckiego, ale stosuje metafory, które nie mają żadnego, sensownego, logicznego wytłumaczenia dla ich zastosowania, ponadto, pointa w tekście to typowy “udawacz efektu wow” który ma robić wrażenie, a tylko utwierdza w wrażeniu, że jest to tez, który albo trzeba konkretnie przemyśleń, opracować, dopracować, albo po prostu potraktować jako szkic-niewypał i iść dalej.

Te.n Jot

Ok, dzięki za info

Te.n Jot

Generalnie, to innej odpowiedzi się nie spodziewałem. To jaki jest sens pisać enigmę, której ktoś z boku nie zrozumie, z użyciem dziesiątek rekwizytów, które dla postronnego Czytelnika nie mają ze sobą żadnego połączenia? Lepiej takie rzeczy w pamiętniku trzymać.

Te.n Jot

Z cyklu: jak odpowiedzieć, żeby nie odpowiedzieć.

8
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x