Przed-światło
Morze nie rodziło się z wody,
lecz z pamięci ,
w której powstała tęsknota.
Ono pulsowało we mnie,
każda fala unosiła obietnicę
a każda głębia –
echo przed-światła.
I wiedziałam,
że nie dotknę drugiego brzegu.
Horyzonty rozpadały się
w nieskończone bezkresne
nigdy.
... co jesz i co pijesz... :)
Recenzja zachęciła do przeczytania. Dzięki
:)
Bardzo ciekawa, mądrą myśl... :)
Fajna gra słów :)