wiatr
4.4 (5)

pachnÄ…cy burzÄ…

wtargnÄ…Å‚ nagle z impetem

przez otwarte okno

zatańczył z firanką

rozbujał zasłony

niczym żagle

na wzburzonym morzu


tchnął życie

w wybudzone

z letargu wiersze
wersy pofrunęły

pod sufit

niczym lekkie piórka

zdążył jeszcze

rozwiać mi włosy
wtórowały mu radośnie
wdzięczne za podmuch

nagłej wolności

a on tylko zachichotał

i pognał dalej

Oceń klikając:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Agnieszka W.

Znalazłyśmy podobną inspirację:) Również napisałam wiersz o tym tytule, ale teraz chyba będę musiała coś jednak zmienić. Twój jest lekki i przyjemny. Zwłaszcza fragment o wolności.

1
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x