Kolejny raz5 (2)
kolejny raz
stan臋艂am
na kraw臋dzi
rozsypa艂y si臋
my艣li
uczucia
偶ycie
poprzez 艂zy
szukam sensu
dalszego istnienia
dop贸ki czuje
oddycham
chodz臋
wszystko jest
mo偶liwe
miejsce poet贸w, pisarzy, tw贸rc贸w
kolejny raz
stan臋艂am
na kraw臋dzi
rozsypa艂y si臋
my艣li
uczucia
偶ycie
poprzez 艂zy
szukam sensu
dalszego istnienia
dop贸ki czuje
oddycham
chodz臋
wszystko jest
mo偶liwe
w zau艂ku bez mapy
gdzie cisza ma smak atramentu
drzwi bez klamki otwieraj膮 si臋 sercem
schody skrzypi膮 strofami
pod stopami szeleszcz膮 wersy
w k膮cie siedzi my艣l
ubrana w zamszowe rymy
pi贸ra tu nie 艣pi膮
tylko 艣ni膮 dalej
ka偶dy oddech jest pocz膮tkiem zdania
Bardzo lubi臋 ten kolor. Zw艂aszcza stalowy niebieski. Jest taki delikatny.
Ma w sobie g艂臋bi臋 morza, oceanu, pe艂nego rekin贸w. Bia艂e z臋by.
Na obrazie wiele fal wzburzonych, s艂ona woda. S膮 takie urocze,
jak sztorm ogl膮dany w kinie, kt贸rego si臋 nie boj臋. Jest te偶 molo.
Drewniane, skrzypi膮ce, nad nim mewy. Jestem jak one.
18.12.2024 r.