Kategoria: 1. Poezja

0

podróż
5 (1)

ruszyliśmy w podróż
zabraliśmy ze sobą
kilka wierszy
i smutków
wydobytych ze szczelin
minionego czasu
kawałek nieba
uchylonego w przyszłość
i odrobinę sekretnego
buntu

Oceń klikając:
0

kolor mgły
4.7 (3)

droga ugięta pod ciężarem
liście niczym ciała
wybawione szarym tchnieniem

winny niewinny
czerń i biel
pomiędzy serce
pożegnania

znowu idę do ciebie
niosąc wybaczenie
światełko przebija się przez mgłę
twojego spojrzenia

Oceń klikając:
0

rzut
4.5 (2)

w proroczych snach
negujących pewność

chwila jest najwyżej
nutą

oderwanymi stopami
podążamy do wytchnienia

przy sercu
zielonej ściany

Oceń klikając:
0

Nieznany stan skupienia
5 (6)

nie złożono tu ziemi
ani niebo nie zna brzegów

ruch nie zakłada celu
ani początku

pojęcia rozciągają się
aż stają się przezroczyste

forma próbuje pamiętać siebie
ale pamięć już nie należy do ciała

gęstość chwili
zmienna bez komunikatu

Oceń klikając:
0

***
5 (5)

zamurowane okna
przechowują serca
marmur zna kolejność kroków,
pogubionych dusz

w katedrze istnienia
każdy oddech jest nawą
dach opiera się
na milczeniu
cięższym niż rzeźby

Oceń klikając:
0

**
5 (8)

Nie ruszam się
nie poruszam słów
nie chce Cię wyciągać

Jestem
w tej samej nieruchomej wodzie
gdzie nie płynie już nic

Nie oddycham mocniej
ni cisza
ni czas

Nie dotykam
nie patrzę za długo
nie składam Cię w sens

Trwamy
dwie obecności
jedna krucha
druga światłem cienia

Jeśli zadrżysz
chociaż o milimetr
usłyszę

Są takie miejsca
gdzie miłość
to tylko obecność,
która nie chce Cię zabrać

Oceń klikając:
2

Chciałabym
4.7 (3)

chciałabym już odpocząć
nie czekać na wiadomości

mogłabym już stąd odejść
nie chcę być ciągle gościem

niczego nie osiągnęłam
młodość minęła w domu

tak bardzo przecież chciałam
nie wchodzić w drogę nikomu

mogłabym się uwolnić
od stresu i bezsenności

doświadczyć bezpieczeństwa
i chociaż trochę miłości

nie czuć osamotnienia
gdy życie mocno doskwiera

spełnić niektóre marzenia
a nie wciąż zaczynać od zera

nie mam zbyt dużo czasu
i kąta własnego nie mam

nie będę robić hałasu
odejdę – do zobaczenia

po tamtej stronie czekają
ci co przede mną odeszli

myślę że mnie poznają
serdecznie przyjmą w wieczności

Oceń klikając:
0

Notatnik
4.5 (2)

Dotykam w skupieniu
Stron zapisanych Twoją ręką
Palce mi drżą
Źrenice błyszczą
A usta milkną
Z nabożną wręcz czcią
Przewracam kartki
Kryjące Twoje myśli
Co czułeś stawiając literę za literą?
Co podpowiadał Ci umysł a co serce?
Kreśliłeś wersy powoli, z namaszczeniem
Czy też nie mogłeś nadążyć za potokiem słów
Głodnych uwolnienia się
By spocząć na papierze?
Ogarnia mnie wzruszenie i tkliwość
Gdy widzę oczami wyobraźni
Jak przelewasz w notatnik całego Siebie
A teraz ja dostąpiłam zaszczytu
Pochłonięcia całą sobą
Treści ukrytych przed przypadkowym okiem
Chcę na zawsze zapamiętać
Te wiersze niezwykłe
Jakby dla mnie stworzone
Choć takimi nie są
Czuję je doskonale
Bo czytam nie rozumem zawodnym
A duszą otwartą
Nic do mnie nie dociera
Gdy z Twym zeszytem na kolanach
Siedzę w miękkim pluszu
W przesyconej dźwiękiem
I jasno oświetlonej sali
Nawet o tym nie wiesz
Że ja w tej ulotnej chwili
Łączę mój świat z Twoim światem
Stając się nieomal jednym z Twych utworów
Niedługo oddam Ci notatnik
Lecz tego, co przeżyłam
Trzymając go w ramionach
I pochłaniając zachłannie każdy znak
Nie zapomnę nigdy
A doświadczenie tęczy uczuć
Zapadnie mi w pamięć na zawsze
Cóż bym dała, by mieć go na własność
Lecz to bezbożne życzenie
Byłoby przywłaszczeniem sobie Ciebie
A tego mi nie wolno
I nigdy nie dostanę na to Twojej zgody.
30.11.23, po godz. 19.
Właścicielowi Najbardziej Niezwykłego Notatnika Na Świecie.

Oceń klikając: