Pomiędzy wersy wprosiło się trochę prozy
5 (3)

stworzyłeś mnie
na podstawie przypuszczeń
domniemanej wolności ducha

z domieszkÄ… grawitacji na ustach
zdziwieniu patrzÄ™ w oczy
gdy milknie wewnętrzny hałas

a ty trzymasz mnie
na dystans
w szufladzie z wierszami
jak wstydliwy materiał do gazet
albo jeszcze bardziej wstydliwy gadżet

chciałabym kilka tych nocy
zasypiać spokojna
z niewielkim bólem
świadomości

nie umiem cię zatrzymać
w szufladzie trzymam tylko bieliznÄ™

a wiersze rzucam ptakom
jak kawałki chleba i ziarna

gdy znikajÄ… na niebie
wierzę że słowa potrafią latać
nie muszę się troszczyć
odmawiać modlitwy

Oceń klikając:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
4 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Matylda

Wena Kuba Ciebie nie opuszcza…

Bardzo interesujący utwór.

4
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x